Kategoria Ogólna > Dyskusja ogólna

Praca Uszlachetnia

(1/2) > >>

Anioł Pana:
"Nie ma to jak z rana przyjść do pracy" powiedział Boguś i p :)oszedł spać :)

Anioł Pana:
Do toi toia :)

Anioł Pana:
Boguś kupił tableta, oglądamy małpy w kosmosie :)

Anioł Pana:
Do końca lutego mam wolne. :'( Coś się ugotuję :)

Anioł Pana:
W dniu abdykacji Papieża Benedykta XVI otrzymałem wypowiedzenie umowy o pracę, Wszyscy otrzymali, tylko moje było niezgodne z prawem, podpisałem, Firma dalej mnie zatrudnia, do końca roku 31.12 raczej, chyba najwcześniej we wrześniu pójdę, tego dnia to nawet na urlopie byłem po czasie, zero znajomości, z buta, umowa o pracę tak sporządzona, że ani rusz bez mojej zgody, plus odszkodowanie, w czepku urodzony :) No ciekawe, jak w praniu. Niewolnik :)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej